Ostatnio jest jakaś głupia "moda" na alergie, celiakie, nietolerancje pokarmowe, diety bezglutenowe, bezlaktozowe, itd.
Zauważyłem, że matki dość często rozczarowane są, gdy wykluczamy u dziecka alergię.
"Jak to?! To on nie ma alergii? Ojej…"
Też to zauważyliście?
Do tej pory jedyny kontakt z tym miałem przy zbieraniu wywiadu od matek i właśnie szykowałem się na całą litanię alergii, czego to ich dziecko nie ma. Ku mojemu zdziwieniu, zazwyczaj wszystkie mamuśki odpowiadały, że na nic zupełnie nie jest uczulone! Ale jeśli już była alergia, to od góry do dołu lista produktów/leków...
OdpowiedzUsuń"Panie doktorze a na co on nie jest uczulony, wszystko ma..." Druga sprawa, że część lekarzy za często rozpoznaje alergie, czasem tylko po to, żeby spełnić oczekiwania rodziców.
UsuńPanie Doktorze, czy to na prawdę moda na alergie czy przez środki chemiczne, którymi jesteśmy otoczeni wychodzą takie nietolerancje? Pytam jako laik- amatorka medycyny :P Pozdrawiam M-ka.
OdpowiedzUsuńNietolerancje pokarmowe czy też alergie wywoływane są głównie przez składniki pokarmowe tj. białko jaja kurzego, mleko, orzeszki ziemne itd. Nigdy nie miałem do czynienia z nietolerancją lub alergią na dodatki konserwujące. Także wydaje mi się, że dodatki chemiczne mają na to niewielki wpływ. Z drugiej strony nie spotkałem się z testami w tym kierunku. Popytam jutro bardziej doświadczonych kolegów i dam znać jeszcze :)
Usuńhttp://www.ekologia.pl/wydarzenia/inne/ii-edycja-dni-alergii-i-nietolerancji-pokarmowej,20673.html :D
OdpowiedzUsuń